*wywaliła się na prostej drodze, spadła na głowę, złamała rękę i jęczy, że boli ją brzuch*
2 posters
Strona 1 z 1
*wywaliła się na prostej drodze, spadła na głowę, złamała rękę i jęczy, że boli ją brzuch*
Imię i nazwisko: Rosalie Elizabeth Kirkland
Państwo Miasto: Londyn, niegdyś Londinium
Wiek: 14 lat (z wyglądu)
Orientacja seksualna: hetero, a co to za pytanie!
Opis postaci: Rosalie jest na ogół bardzo dobrym dzieckiem, to trzeba przyznać, ale jakby nie było - to Kirkland.
Londyn jest totalnym przeciwieństwem swojego kochanego brata, a mianowicie - Imperium Brytyjskiego. Nie licząc oczywiście drobnych... ekhem.. wyjątków...
Rose to niepoprawna optymistka, a do tego bardzo ufna i naiwna, co jest jej największą wadą. Potrafi w każdym człowieku znaleźć sobie przyjaciela, nawet jeśli on o tym nie będzie wiedział. Potrafi znaleźć wyjście nawet z najgorszej sytuacji, a przynajmniej próbować je znaleźć i wciąż pocieszać się, że wszystko będzie dobrze.
Bardzo życzliwa, co dziwne (u Kirklandów rzadko spotykane) i chętnie służy pomocą, przy czym uparta jak osioł i zawzięta, czyli co zacznie, to skończy i nie da sobie w kaszę dmuchać, cokolwiek w jej mniemaniu to znaczy.
Można ją jednak łatwo wkurzyć, nazywając ją kurduplem albo małą dziewczynką. Jest raczej słaba w powściąganiu emocji, z czego wynikają czyny.
Bardzo ruchliwy z niej dzieciak i wszędzie jej pełno, do tego zachwyca się wszystkim co małe, śliczne i ma futerko (kocha zwierzęta).
Podobnie jak jej brat uwielbia czytać książki i ma tendencję do wyobrażania sobie różnych rzeczy, które tak naprawdę nie istnieję i gadania z nimi, przez co robi z siebie idiotkę.
Poza tym ma tego pecha i potrafi przewrócić się na prostej drodze, upaść na głowę, złamać sobie nogę i powiedzieć, że boli ją brzuch.
Rodzina:
Anglia - braciszek. Pomimo tego, że czasem jest dla niej trochę nieuprzejmy i jego metody wychowawcze są... inne niż powinny, to Rosalie bardzo go kocha.
Brytania - kochana mama, choć Rose niewiele ją już pamięta.
Starożytny Rzym - ojciec, którym Londyn się nie chwali... bo tak naprawdę nie ma czym. Zrobił dzieciaka, a jak przyszło co do czego, to się zwinął i poszedł.
Szkocja, Walia, Irlandia i brytyjskie miasta - rodzeństwo, kuzynostwo
Wygląd postaci: Rosalie jest niewysoką, bo mierzącą niecałe 1.50m i drobną, niebanalnej urody dziewczyną.
Figurę ma krągłą, ale tylko w tych miejscach, w których jest to potrzebne, i powoli już zmieniającą się z dziecięcej w kobiecą.
Jest posiadaczką długich blond włosów, które odziedziczyła po mamie, i które delikatnymi falami opadają na jej ramiona.
Oczy zaś, bursztynowe i wesoło patrzące na świat, ma po tacie. Bogu dzięki, że nie znajdują się nad tymi slicznymi oczamikody kreskowe charakterystyczne brwi.
Blada skóra na twarzy i ogólnie na ciele często jest poowijana bandażami lub poobklejana plastrami.
Dodatkowo na plecach ma nietypową pamiątkę. Pamiątkę po wielkim pożarze. Jest to duża blizna, przez którą Rose wstydzi się ubierać dwuczęściowe stroje kąpielowe czy sukienki z odkrytymi plecami.
Znak rozpoznawczy: różnego rodzaju opatrunki na ciele i twarzy
Umiejętności:
- rysowanie. Jej pasja numer jeden. Pomimo młodego wieku, Rose potrafi namalować coś na miarę Picassa.
- umiejętność zniszczenia każdej możliwej potrawy, którą dzieli z bratem i większością rodziny.
- gra na gitarze. Choć dziewczyna dopiero się uczy, nieźle jej to wychodzi.
- no i umiejętność potknięcia się na prostej drodze.
Wiek: 14 lat (z wyglądu)
Orientacja seksualna: hetero, a co to za pytanie!
Opis postaci: Rosalie jest na ogół bardzo dobrym dzieckiem, to trzeba przyznać, ale jakby nie było - to Kirkland.
Londyn jest totalnym przeciwieństwem swojego kochanego brata, a mianowicie - Imperium Brytyjskiego. Nie licząc oczywiście drobnych... ekhem.. wyjątków...
Rose to niepoprawna optymistka, a do tego bardzo ufna i naiwna, co jest jej największą wadą. Potrafi w każdym człowieku znaleźć sobie przyjaciela, nawet jeśli on o tym nie będzie wiedział. Potrafi znaleźć wyjście nawet z najgorszej sytuacji, a przynajmniej próbować je znaleźć i wciąż pocieszać się, że wszystko będzie dobrze.
Bardzo życzliwa, co dziwne (u Kirklandów rzadko spotykane) i chętnie służy pomocą, przy czym uparta jak osioł i zawzięta, czyli co zacznie, to skończy i nie da sobie w kaszę dmuchać, cokolwiek w jej mniemaniu to znaczy.
Można ją jednak łatwo wkurzyć, nazywając ją kurduplem albo małą dziewczynką. Jest raczej słaba w powściąganiu emocji, z czego wynikają czyny.
Bardzo ruchliwy z niej dzieciak i wszędzie jej pełno, do tego zachwyca się wszystkim co małe, śliczne i ma futerko (kocha zwierzęta).
Podobnie jak jej brat uwielbia czytać książki i ma tendencję do wyobrażania sobie różnych rzeczy, które tak naprawdę nie istnieję i gadania z nimi, przez co robi z siebie idiotkę.
Poza tym ma tego pecha i potrafi przewrócić się na prostej drodze, upaść na głowę, złamać sobie nogę i powiedzieć, że boli ją brzuch.
Rodzina:
Anglia - braciszek. Pomimo tego, że czasem jest dla niej trochę nieuprzejmy i jego metody wychowawcze są... inne niż powinny, to Rosalie bardzo go kocha.
Brytania - kochana mama, choć Rose niewiele ją już pamięta.
Starożytny Rzym - ojciec, którym Londyn się nie chwali... bo tak naprawdę nie ma czym. Zrobił dzieciaka, a jak przyszło co do czego, to się zwinął i poszedł.
Szkocja, Walia, Irlandia i brytyjskie miasta - rodzeństwo, kuzynostwo
Wygląd postaci: Rosalie jest niewysoką, bo mierzącą niecałe 1.50m i drobną, niebanalnej urody dziewczyną.
Figurę ma krągłą, ale tylko w tych miejscach, w których jest to potrzebne, i powoli już zmieniającą się z dziecięcej w kobiecą.
Jest posiadaczką długich blond włosów, które odziedziczyła po mamie, i które delikatnymi falami opadają na jej ramiona.
Oczy zaś, bursztynowe i wesoło patrzące na świat, ma po tacie. Bogu dzięki, że nie znajdują się nad tymi slicznymi oczami
Blada skóra na twarzy i ogólnie na ciele często jest poowijana bandażami lub poobklejana plastrami.
Dodatkowo na plecach ma nietypową pamiątkę. Pamiątkę po wielkim pożarze. Jest to duża blizna, przez którą Rose wstydzi się ubierać dwuczęściowe stroje kąpielowe czy sukienki z odkrytymi plecami.
Znak rozpoznawczy: różnego rodzaju opatrunki na ciele i twarzy
Umiejętności:
- rysowanie. Jej pasja numer jeden. Pomimo młodego wieku, Rose potrafi namalować coś na miarę Picassa.
- umiejętność zniszczenia każdej możliwej potrawy, którą dzieli z bratem i większością rodziny.
- gra na gitarze. Choć dziewczyna dopiero się uczy, nieźle jej to wychodzi.
- no i umiejętność potknięcia się na prostej drodze.
Londyn- Liczba postów : 14
Data rejestracji : 02/06/2013
Age : 25
Skąd : z Londynu, a jakże inaczej ~
Re: *wywaliła się na prostej drodze, spadła na głowę, złamała rękę i jęczy, że boli ją brzuch*
Nadaje tobie przezwisko: Człek z plasterkami na twarzy.
Rosja- Liczba postów : 97
Data rejestracji : 02/06/2013
Strona 1 z 1
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|